Niniejsze opracowanie dotyczyć będzie wymienionej w tytule czeskiej marki Prim, a w zasadzie dwóch firm, które produkują zegarki pod tą marką. Jak to możliwe, że dwie niezależne firmy z tego samego kraju zajmują się produkcją zegarków o tej samej nazwie? Jak do tego doszło? Jakie niesie to za sobą konsekwencje? Aby odpowiedzieć na powyższe pytania musimy cofnąć się w czasie.
RYS HISTORYCZNY
Przemysł zegarmistrzowski na ziemiach czeskich w Austro-Węgrzech rozwijał się w XIX wieku za sprawą filii dwóch niemiecki producentów - Schlenker & Kienzle w Chomutovie i Gustav Becker w Broumovie. Fabryki zajmowały się produkcją budzików i zegarów. Po upadku Austro-Węgier i powstaniu Czechosłowacji w 1918 roku, na terenie Czech poza wyżej wymienionymi niemieckimi producentami produkcją budzików i zegarów trudniły się niewielkie czeskie firmy takie jak; Ludvík Hainz, Jan Kulhavý czy Josef Tesař.
W okresie międzywojennym Czechosłowacja, pomimo niespokojnych czasów związanych z ówczesną europejską geopolityką, należała do najbardziej rozwiniętych gospodarczo państw Europy, co niewątpliwie sprzyjało również rozwojowi zegarmistrzostwa.
W roku 1939 wybucha II Wojna Światowa, której koniec w roku 1945 przyniósł kolejne zmiany na mapach świata, przetasowania polityczne oraz ekspansję komunistycznego reżimu ZSRR, pod którego wpływami znalazła się również Czechosłowacja. Po zakończeniu wojny, z ziem czeskich rozpoczęto wypędzanie ludności niemieckiej, a w jej miejsce zaczęto osiedlać Czechów i Słowaków. Przesiedlenia trwały dwa lata. Jednym z miast, z którego przesiedlono większość ludności niemieckiej stanowiącej 90% jego mieszkańców, a które jest kluczowym dla tego opracowania, było Šternberk. Poniemieckie pustostany w mieście zostały zasiedlone przez ludność czeską i słowacką, a biorąc pod uwagę, że w trakcie wysiedleń Niemców wiele przedsiębiorstw zostało zniszczonych, dla nowo osiedlonych zaczynało brakować pracy. Lokalna władza zmuszona była zareagować na taki obrót spraw, dlatego gdy pojawiła się informacja o zamiarach przeniesienia przygotowanego do produkcji budzików B60 zakładu Messap w Meziměstí koło Broumova, poczyniono skuteczne działania, by ów zakład został przeniesiony do Šternberk.
31 maja 1946 roku šternberkska fabryka tytoniu zostaje przekształcona w zakład produkcji budzików oraz różnego rodzaju zegarów, stając się filią założonego w Libercu państwowego przedsiębiorstwa Chronotechna.
Dwa lata później w Czechosłowacji pełnię władzy przejmują w drodze zamachu stanu komuniści z Komunistycznej Partii Czechosłowacji. W tym samym roku wszyscy producenci budzików i zegarów zostali znacjonalizowani. Większość upaństwowionych firm została włączona do Chronotechny.
W roku 1949 w Nowym Mieście nad Metują powstaje zakład Chronotechny, który otrzymuje nie lada zadanie, jakim jest opracowanie i wdrożenie do seryjnej produkcji zegarków naręcznych, których do tej pory nikt w Czechosłowacji nie produkował. Było to zatem karkołomne wręcz zadanie, które wymagało zdobycia niezbędnej wiedzy specjalistycznej, przeszkolenia pracowników i opanowania szeregu bardzo wymagających technologii wykorzystywanych przy produkcji zegarków. Większość maszyn do precyzyjnej produkcji mechanicznej została przeniesiona ze wspomnianej wcześniej firmy Messap, część sprowadzono z zagranicy - głównie z fabryki zegarków wschodnioniemieckich UMF Ruhla, a część zbudowano własnym sumptem na miejscu.
Po pięciu latach prac nad zegarkiem naręcznym powstaje pięć prototypów, które wyposażono w mechanizm zbudowany na bazie kalibru R25 francuskiej firmy LIP. Tak narodził się SPARTAK – pierwszy naręczny zegarek wyprodukowany w Czechosłowacji.
PRIM
Narodziny legendarnej czechosłowackiej marki datuje się na rok 1956, w którym to firma Chronotechna rejestruje znak towarowy PRIM w obszarze produkcji budzików i zegarów ściennych.
Od tego czasu wszystkie czasomierze powstałe w zakładach Chronotechny sygnowane zastrzeżonym znakiem słowno-graficznym PRIM.
W roku 1957 w zakładzie Chronotechny w Nowym Mieście nastała wiekopomna chwila – rozpoczęcie seryjnej produkcji zegarków naręcznych (produkcja objęła kilka tysięcy zegarków sygnowanych nazwą SPARTAK). Rok później Chronotechna rejestruje ten sam znak towarowy, co w roku 1956, ale tym razem w obszarze produkcji zegarków naręcznych i kieszonkowych. Od tego momentu naręczne zegarki z Nowego Miasta sygnowane są w ten sam sposób, co budziki i zegary produkowane w zakładzie Chronotechna Šternberk.
ELTON
Taki stan rzeczy utrzymywał się do końca roku 1968, ponieważ z dniem 01.01.1969 roku, zakład w Nowym Mieście zostaje przekształcony w niezależną spółkę państwową Elton. Nazwa Elton to akronim od słów ELECTRONIC TON, została przyjęta na cześć powstania w roku 1965 prototypów mechanizmów kamertonowych o tej samej nazwie, które wydawały charakterystyczny, brzęczący dźwięk (na marginesie należy zaznaczyć, że ostatecznie tylko Bulovie udało się wprowadzić do seryjnej produkcji werki z oscylatorem kamertonowym).
Ponieważ Elton stał się niezależnym od Chronotechny przedsiębiorstwem produkującym zegarki naręczne, pracownicy chcieli wyraźnie to podkreślić i odróżnić swoje wyroby od tych produkowanych w Šternberk. Na potrzeby tego pomysłu powstał nowy znak Prim.
Jego autorem był pracownik Eltona – pan Josef Žid (do tego nazwiska jeszcze wrócimy w dalszej części tekstu), który należał do zespołu pracującego z powodzeniem nad rozwojem mechanizmów kwarcowych. Były to: kaliber 200, 210, 220 i 100 (dwóch ostatnich nie wprowadzono do produkcji).
ZMIANY
Przez kolejne lata zarówno zakład Chronotechny w Šternberk, jak i ELTON, skupione były na rozwoju swoich projektów. Lata 80. przyniosły zwrot w działalności obu spółek, kiedy to obie zostały włączone do bloku indywidualnych przedsiębiorstw krajowych, nad którymi pieczę sprawował krajowy konglomerat Tesla Electrical Components w Pradze (pierwotnie powstały w 1921 jako Elektra), który był monopolistą w produkcji elektroniki na terenie Czechosłowacji. W roku 1980 Tesla została podzielona na cztery odrębne koncerny - Tesla Rožnov, Tesla Karlín , Tesla Brno i Tesla Bratysława. Chronotechna i Elton trafiły pod jurysdykcję pierwszego z wymienionych. Brzemienna w skutkach okazała się decyzja z 1983 roku, podjęta przez ówczesnego prezesa Tesli Rožnov, który zapewne był, biorąc uwagę ówczesne realia, „wsadzonym na stołek” przez partię człowiekiem bez wyobraźni oraz umiarkowanej umiejętności przewidywania następstw swoich działań, które podjął bez żadnej konsultacji prawnej w zakresie praw do marki i znaków towarowych. Ów prezes mianowicie zdecydował, że używany przez Elton znak Prim również zostanie zarejestrowany jako znak towarowy, jego właścicielem będzie Chronotechna Šternberk, a Elton będzie jedynie go użytkował.
Kolejne lata przyniosły proces rozpadu rządów komunistycznych w bloku wschodnim w Europie Środkowo-Wschodniej, którego nasilenie przypadło na jesień 1989 roku. W styczniu opozycja czechosłowacka rozpoczęła demonstracje, podczas których żądano demokratyzacji życia publicznego. Przełomowym wydarzeniem była tak zwana „Aksamitna Rewolucja”. demonstrujący tłum zmusił rząd do oddania władzy w ręce opozycji. Vaclav Havel chwilę później został prezydentem, w roku 1990 odbyły się pierwsze wolne wybory parlamentarne, trzy lata później Czechosłowacja przestała istnieć, a w jej miejscu powstały dwa odrębne państwa – Czechy i Słowacja.
Ten burzliwy czas transformacji niósł za sobą również zmiany gospodarcze. Otwarcie rynków i napływ konkurencyjnych produktów spoza rodzimego rynku skutkowało stopniowym wygaszaniem nierentownej produkcji, a jak się wydawało, jedyną słuszną reakcją mającą ratować przemysł i produkcję była prywatyzacja.
PRYWATYZACJA
Zarówno firmy Chronotechna, jak i Elton przeszły restrukturyzację i ostatecznie zostały sprywatyzowane. Chronotechna w 1982 roku została połączona z niemiecką firmą Europa Uhrenfabrik GmbH. Tak powstała firma Eutech AS, która w dalszym ciągu zajmowała się produkcją budzików zarówno na rynek czeski, jak i dla niemieckich odbiorców. W roku 1995 nastał kryzys niemieckiej branży zegarmistrzowskiej, który ostatecznie przełożył się na stopniową agonię spółki Eutech AS, która w roku 2000 zaprzestała produkcji budzików, a rok później ogłosiła upadłość.
Elton natomiast po decyzji o zaprzestaniu produkcji własnych mechanizmów i zastąpieniu ich importowanymi, tańszymi konstrukcjami – głównie kwarcowymi werkami marki Ronda, zdołał utrzymać produkcję zegarków. Ostatecznie został sprywatyzowany pierwotnie w roku 1993 za sprawą Prim s. r. o., następnie w roku 1997 część spółki wykupiła ITec Group, Inc., która chwilę później przeszła proces likwidacji, by w roku 2000 zostać wykreśloną z rejestru spółek dzieląc się na dwie spółki handlowe - iTec CZ oraz Elton hodinářská.
Zakład produkcyjny zegarków przechodzi w ręce tego drugiego podmiotu, ale ten zabieg nie przynosi oczekiwanych skutków - firma zaprzestała produkcji i do roku 2006 jedynie montowała zegarki ze starych zapasów. Dopiero w roku 2009 Elton hodinářská wznawia produkcję zegarków, niewątpliwie wpływ na to miało otrzymanie europejskich dotacji rzędu ponad 50 milionów koron.
MILIONY KORON
Z powyższych informacji wiemy już, że Chronotechna Šternberk, po decyzji podjętej w 1983 roku, stała się właścicielem praw do marki Prim oraz wszystkich znaków graficznych, którymi sygnowane były zarówno produkty wytwarzane w tym zakładzie, jak i zegarki produkowane przez Elton. Wiemy również, że Chronotechna zmieniła się w drodze prywatyzacji w spółkę Eutech, a co za tym idzie, to właśnie Eutech posiadł wszelkie prawa do znaków towarowych Prim. Po upadku Eutech Elton hodinářská podjął próbę odkupienia od spółki praw do marki proponując 10 milionów koron, ale oferta została odrzuca, a chwilę później Eutech odsprzedał prawa spółce MPM-Quality.
MPM-Quality
MPM-Quality to powstałe w 1993 w mieście Frydek-Mistek, położonym 25 kilometrów od granicy z Polską, przedsiębiorstwo wielobranżowe, które od początku swojego istnienia trudniło się importem, dystrybucją i sprzedażą asortymentu zegarmistrzowskiego, w tym oczywiście zegarków.
W roku 1994 zapadła decyzja o stworzeniu własnej marki zegarkowej pod tą samą nazwą. Dziś spółka oferuje szereg usług i produktów – produkuje gadżety reklamowe, zajmuje się marketingiem, oferuje usługi graficzne, w swojej ofercie ma artykuły biurowe i szkolne, jest właścicielem hoteli i ośrodków rekreacyjno wypoczynkowych. Od roku jest również producentem biżuterii i zegarków marki Prim.
PRIM VS PRIM
Szereg decyzji sprzed lat i wynikające z nich skutki prawne doprowadziły do sytuacji, w której dwie niezależne od siebie czeskie spółki - MPM Quality i ELTON hodinářská – są producentami zegarków PRIM. Obie roszczą sobie wyłączne prawo do marki tocząc zacięte, i nie zawsze czyste, o to boje przed sądami. W bezpośrednich bitwach na produkty bezapelacyjnie wygrywa Elton, który tworzy zegarki manufakturowo – jak sami przyznają, 90% komponentów produkują pod własną strzechą. Co więcej, Elton produkuje mechanizmy „in house” (korzysta również ze szwajcarskich mechanizmów, np. w zegarkach z komplikacją chronografu). Niewątpliwie stawia to producenta wysoko w hierarchii producentów zegarków, którym należy się uznanie, a i sam Elton cenowo pozycjonuje swoje produkty obok dużo bardziej znanych i cenionych w zegarkowym świecie firm.
Prim od MPM-Quality to zegarki dostępne dla mniej zamożnych klientów. Firma nie produkuje zegarków sama, a jedynie montuje je z pozyskiwanych od zewnętrznych dostawców komponentów. Chyba nikogo nie zdziwi informacja, że ci zewnętrzni dostawcy pochodzą z Państwa Środka, Hong Kongu i z Kraju Kwitnącej Wiśni, choć należy podkreślić, że stosują również szwajcarskie werki Ronda.
LOGOTYPY
MPM-Quality dla swoich produktów używa znaku graficznego tzw „bochenka chleba” z roku 1956 oraz zarejestrowanego w roku 2002 zmodyfikowanego przez swoje własne studio graficzne znaku graficznego Prim, którego rzekomym, pierwotnym twórcą był... Dla zachowania dramaturgii o tym opowiemy sobie w dalszej części tekstu.
Elton hodinářská sygnuje swoje zegarki zarejestrowanym w 2003 toku znakiem Manufacture PRIM 1949 oraz niezarejestrowanym znakiem Prim .
SPÓR
Spór pomiędzy oboma producentami o markę trwa od dekady. Bratobójcza walka przed sądami toczy się o prawo do słownego znaku towarowego Prim, ponadto spór dotyczy znaku graficznego Prim, który Elton wkomponował w zarejestrowany znak Manufacture Prim 1949 (oba widoczne powyżej). Skupmy się na znaku Prim wkomponowanym w znak graficzny Manufacture PRIM 1949, bo właśnie tu się zaczyna…
...CZESKI FILM
Na dzień dzisiejszy podmiotem używającym tego niezarejestrowanego znaku do sygnowania swoich zegarków jest Elton hodinářská (to właśnie tym logotypem były sygnowane wszystkie zegarki naręczne Prim, które powstawały od 1969 roku w Nowym Mieście) ponadto znak ten jest ujęty jako składowa słowno-graficznego zastrzeżonego znaku towarowego „Manufacture PRIM 1949”.
Cały spór w tym przypadku rozbija się o dwa nazwiska, które padają w kontekście twórcy tegoż znaku. Pierwsze z nich to Jiří Rathouský, a drugie Josef Žid. MPM-Quality za twórcę znaku uważa tego pierwszego, Elton hodinářská natomiast twierdzi, że to drugi pan stworzył go na potrzeby odróżnienia produkowanych w Nowym Mieście naręcznych Primów od produktów Chronotechna Šternberk czyli budzików i zegarów ściennych.
Mamy zatem dwóch producentów zegarków Prim i dwóch twórców znaku, co do którego oba podmioty toczą zażarty bój przed sądami oraz na swoich oficjalnych stronach internetowych w zakładkach poświęconych opisowi historii marki, jak i samych logotypów.
Co na ten temat ma do powiedzenia MPM-Quality? Posłużmy się oficjalnymi „zeznaniami” ze strony www.prim-hodinky.cz: „Od wielu lat nasza firma posiada dodatkowe logo PRIM, tworzone przez nasze własne studio graficzne, jako dzieła chronione prawem autorskim (od 2002). Posiadamy również prawa autorskie do dzieł firmy Eutech (wcześniej Chronotechna Šternberk), do których posiadamy oryginalną dokumentację rysunkową z 1967 roku, która stanowi podstawę logo PRIM pisanego wielkimi literami, które zostały później zmodyfikowane przez naszych projektantów. MPM-QUALITY ma również wyłączne prawo do używania logo PRIM utworzonego przez Mgr. Jiří Rathouský, jako jego dzieło chronione prawem autorskim, na podstawie umowy licencyjnej z dnia 25 czerwca 2014 r. zawartej z jego spadkobiercami - Hana Jareš Procházková i Antonín Jareš.”
Co natomiast na ten temat pisze Elton? Oficjalne stanowisko na ich stronie www.prim.cz brzmi: „Na podstawie ostatecznego orzeczenia Sądu Najwyższego w Ołomuńcu firma ELTON hodinářská jest upoważniona do używania niezarejestrowanego znaku graficznego, ponieważ został on stworzony przez pana Žida (...)"
W dalszej części czytamy: „Elton hodinářská Inc. jest jedyną uprawnioną firmą do korzystania z praw autorskich pana Josefa Žida do dzieła jego autorstwa - graficznej interpretacji słowa Prim”.
DZIEŃ SĄDU
Skoro już wszystko jasne – ekhmmm – to należy sobie zadać pytanie: skąd ten dwugłos w kwestii autorstwa? Josef Žid na jednej z toczących się rozpraw zeznawał, jak to przed wielu laty stworzył własną interpretację znaku Prim na potrzeby ówczesnego Eltona. Co więcej, oprócz znaku PRIM stworzył również logo „Elton”.
W roku 2011 Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił argument Elton hodinářská dotyczący ochrony logotypu w odniesieniu do ochrony praw autorskich Žida. Argument ten miał kluczowe znaczenie, ponieważ Žid był zegarmistrzem w zkładzie Elton, dla którego przecież stworzył znak Prim.
Spadkobiercy nieżyjącego już Jiřía Rathouskýego podjęli próbę podważenia roszczeń Elton hodinářská do znaku twierdząc, że to właśnie Rathouský, a nie Žid, był twórcą zarówno znaku „Prim”, jak i „Elton”. W tej sprawie od września 2016 r. W Sądzie Okręgowym w Hradcu Králové toczył się proces, którego finał miał miejsce w 2019 roku. Zwycięsko z tej batalii wyszedł Elton hodinářská. Wcześniej jednak, nie czekając na rozstrzygnięcie, w roku 2014 spadkobiercy zawarli umowę licencyjną z MPM-Quality na korzystanie z logotypu.
W kwestii rozstrzygnięcia - przedłożone przez MPM-Quality i spadkobierców dowody, w postaci rzekomo oryginalnego rysunku podpisanego przez Rathouský, nie zostały uznane przez sąd za niepodważalne. Co więcej, Elton również przedstawił szkic logotypu z podpisem Žida zarzucając spadkobiercom posługiwanie się podrobionymi dokumentami. Wyznaczony przez sąd biegły na podstawie porównania rodzajów maszyn do pisania, stwierdził, że dokument spadkobierców nie został napisany w chwili jego datowania. Sąd uznał również, że pozostałe dowody przedstawione w skardze nie dowodzą autorstwa Rathouskýego. Pomiędzy MPM-Quality i Elton hodinářská toczy się ponad 20 różnych postępowań przed sądami oraz innymi instytucjami czeskimi i europejskimi.
Kto ostatecznie wyjdzie z tych potyczek w roli zwycięzcy? Jedno jest pewne - na pewno nie konsumenci, którzy nie mają świadomości kto jest kim.
AKTUALIZACJA
!!!!!MPM Quality przejmuje Elton hodinářská!!!!!!
W dniu 6 czerwca 2025 r. właściciel firmy MPM-Quality, Petr Hanko, przejął spółkę Elton hodinářská (producenta luksusowych zegarków „Manufacture PRIM”) od Czechoslovak Group (CSG) Transakcja kończy ponad 20-letni spór o markę PRIM, łącząc pod jednym właścicielem zarówno znak towarowy PRIM (posiadany od 2001 r. przez MPM -Quality), jak i manufakturową produkcję zegarków w Nové Město nad Metují . Wspólnym komunikatem firmy zadeklarowały kontynuację produkcji, zachowanie tradycji i dalszy rozwój marki Prim.
Łukasz "Gondi" Grządziela
sprawdź Instagram
wejdź na grupę
wyślij maila
~ Johann Wolfgang Goethe
nie ma wartości równej wartości czasu